sport
www.koszykowka.sport.walbrzych.pl

Koszykówka w Wałbrzychu i okolicach, wałbrzyska koszykówka.

Ostatnio komentowane
Publikowane na tym serwisie komentarze są tylko i wyłącznie osobistymi opiniami użytkowników. Serwis nie ponosi jakiejkolwiek odpowiedzialności za ich treść. Użytkownik jest świadomy, iż w komentarzach nie może znaleźć się treść zabroniona przez prawo.
Data newsa: 2009-04-02 07:59

Ostatni komentarz: Tak wiemy, że dzisiaj Prima Aprilis :)
dodany: 2009.04.01 07:43:39
przez: Mateo
czytaj więcej
Data newsa: 2009-02-04 08:34

Ostatni komentarz: Nigdy sie nie poddamy.nigdy nie poddamy sie!!!
Podobno "Nadzieja umiera ostatnia"
dodany: 2009.02.09 14:29:44
przez: AdeKSG
czytaj więcej
Data newsa: 2009-01-31 20:03

Ostatni komentarz: Bravo dla zarządu dzięki któremu Górnik spadnie do 1 ligi! :(
dodany: 2009.02.01 17:54:15
przez: AdeKSG
czytaj więcej
Data newsa: 2008-09-05 22:48

Ostatni komentarz: i oby tak bylo w sezonie!!!1
dodany: 2008.09.06 09:51:52
przez: ksg
czytaj więcej
Data newsa: 2008-08-25 21:17

Ostatni komentarz: ktos wie czy Jelonka zmienila w kosza nazwe na Spartakusa czy to moze pomylka tych ze stronki sportowa.com.pl???
dodany: 2008.08.26 08:23:10
przez: KSG
czytaj więcej
POLECAMY
Drugi dzień turnieju: porażka z Anwilem
2008-09-14 13:53

W drugim dniu turnieju Kasztelan Basketball Cup gospodarze Anwil Włocławek pokonali Górnika Wałbrzych 67:58 (24:18, 16:14, 11:13, 16:13) i zagrają w niedzielę o zwycięstwo w turnieju z Polpharmą Starogard Gdański, która dzisiaj ograła BK Ventspils 86:75 (23:19, 15:15, 26:19, 22:22).
Górnik: Zabłocki 11, Carr 11, Barro 11, Argrett 9, Józefowicz 7, Waczyński 6, Ercegović 3, Bierwagen 0, Steven 0.
Anwil: Michalski 0, Janiak 0, Boylan 2, Pluta 21, Wołoszyn 7, Gabiński 5, Koszarek 12, Brkić 2, Modrić 4, Miller 14.


Pierwsze minuty drugiego meczu rozgrywanego w ramach Kasztelan Basketball Cup upłynęły pod znakiem walki na obwodzie. Kapitalnie w mecz wszedł Andrzej Pluta, który po sześciu minutach gry miał już 9 punktów. Po jednej z jego "trójek" Anwil dogonił wałbrzyszan i doprowadził do remisu po 16. Kilkanaście sekund później Łukasz Koszarek dał celnym rzutem gospodarzom prowadzenie. Wtedy właśnie podopieczni Zmago Sagadina przejęli kontrolę nad wynikiem i zaczęli odskakiwać Victorii Górnikowi. Po pierwszej kwarcie prowadzili różnicą sześciu "oczek" (24-18).

Krótka przerwa nie wpłynęła źle na gospodarzy, którzy systematycznie powiększali dystans jako dzielił ich od zawodników z Wałbrzycha. Podopieczni Chudeusza zupełnie nie radzili sobie z twardą defensywą Anwilu. Kiedy Andrzej Pluta wykończył akcję, którą rozpoczął Łukasz Koszarek po stronie "Rottweilerów" były już 33 punkty (Górnik miał ich 19). Kolejne minuty nie przyniosły większych zmian w wydarzeniach na parkiecie. Na przerwę gospodarze schodzili mając osiem "oczek" więcej od rywali.

Trener Chudeusz miał sporo zastrzeżeń do gry swoich zawodników. Reprymendy najprawdopodobniej w szatni nie było, ponieważ Victoria Górnik nadal nie mógł znaleźć recepty na obronę Anwilu, który utrzymywał bezpieczne prowadzenie, które oscylowało między 7, a 10 punktów. Pomimo niekorzystnego wyniku zespół z Wałbrzycha nie zamierzał składać broni. Opłaciło się, ponieważ na niewiele ponad sześć minut przed końcem meczu po wolnych Barro przewaga włocławian stopniała do trzech punktów. Anwil przebudził się z letargu i na efekty nie trzeba było długo czekać - skuteczna akcja Wołoszyna do spółki z wolnymi Millera pozwoliły podopiecznym trenera Sagadina odzyskać spokój w grze. Nie trwał on jednak długo, ponieważ wałbrzyszanie cały czas dążyli do zmiany niekorzystnego rezultatu. Ostatnie słowo należało jednak Anwilu i Andrzeja Pluty, który skutecznymi akcjami przypieczętował drugie zwycięstwo w Kasztelan Basketball Cup.

Źródło: gornik.walbrzych.pl / wtkanwil.com.pl


Wróć
dodaj komentarz | Komentarze: